Urynoterapia – jak stosować ją wewnętrznie i zewnętrznie, aby była skuteczna?

Mocz jest generalnie nadmiarem wydalonym z układu limfatycznego i jest całkowicie sterylny, chyba że występuje infekcja dróg moczowych lub nerek. Zastosowanie moczu jako terapii nazywa się izopatią, co oznacza „identyczne leczy identyczne”, w przeciwieństwie do homeopatii, która oznacza „podobne leczy podobne”. Twój mocz zawiera w sobie wszystkie informacje o tym, kim jesteś, oraz jest bogaty w witaminy i minerały. Jest on bardzo przydatny zarówno przy wyciąganiu toksyn, jak i oczyszczaniu.

Urynoterapia – jak zbierać mocz?

Aby używać moczu zewnętrznie, zbierz swój pierwszy mocz z samego rana. Stary indiański urynoterapeuta o porannym zbieraniu moczu mówił tak: „Odetnij głowę i ogon dla węża”. Oznacza to, że mocz zaczynasz zbierać od połowy strumienia. Oddaj go do szklanki, przykryj ją bawełną, aby dochodziło do niej powietrze. Nie przechowuj jej w lodówce, ale odstaw do ciemnego i zimnego miejsca na co najmniej trzy dni. Teraz mocz jest idealny do zastosowań zewnętrznych, ponieważ zmienił swoje właściwości chemiczne. Przez kontakt z powietrzem stał się bardziej zasadowy, a dzięki temu może wyciągać z ciała stany zapalne. Robi to poprzez wyciąganie sodu z komórek i dalej przez skórę. Dzięki temu nacierania ciała moczem jest najszybszym sposobem na zmianę ładunku naokoło błony komórkowej i tym samym całego ładunku ciała. Mocz do zastosowań zewnętrznych powinien mieć 3 do 10 dni, bo ma właściwości oczyszczające i przeciwzapalne.

Nacieranie całego ciała moczem

Instrukcje:

• Nagrzej butelkę 3-10-dniowego moczu, wstawiając ją do dzbanka z ciepłą wodą. Przelej ciepły mocz do miski (kiedyś stosowano miedziane pojemniki).
• Usiądź w wannie lub kabinie prysznicowej, namocz ręce w moczu i zacznij od wcierania go w twarz i szyję, aż będą suche (aż mocz się wchłonie i skóra będzie sucha).
• Następnie wetrzyj go w dolną i górną część stóp, aż skóra będzie sucha.
• Wcieraj go następnie w kolejne partie ciała, idąc od dołu do góry; zawsze wcieraj, aż skóra będzie sucha. Niektóre miejsca wchłoną go szybciej niż inne. Działa on też w miejscach zwiększonej eliminacji toksyn, ale wybór zależy tylko od ciebie.
• Gdy już wetrzesz mocz w całe ciało (przód i tył), jeszcze raz wetrzyj go w twarz i szyję, aż skóra będzie sucha.
• Weź prysznic lub weź kąpiel i umyj się naturalnym mydłem.

Nacieranie całego ciała zajmuje sporo czasu. Przeważnie trwa to około godziny, ale jeżeli nie masz dużo czasu, wetrzyj mocz w twarz, szyję, podeszwy stóp i dłonie – są to główne miejsca wydzielania skóry.

Dobrze jest czasami przeprowadzić taki profilaktyczny program: szczotkowanie skóry poprzedzone 20-minutowym nacieraniem całego ciała moczem i zakończone gorącym i zimnym prysznicem. Jest to świetny sposób na energetyczny początek dnia, szczególnie gdy masz dużo do zrobienia.

Nacieranie całego ciała moczem można przeprowadzać raz w tygodniu lub codziennie, w zależności od zapotrzebowania na ruch w ciele. Jest to technika szczególnie przydatna dla osób, które nie mogą pozbyć się toksyn z ciała za pomocą lewatyw.

Okłady z moczu

Okłady z moczu mogą mieć cudowne działanie na ciało, w szczególności okłady na nerki.

Do wykonania tej techniki będziesz potrzebować:

• małego niebielonego skrawka bawełny lub podobnego materiału, o wielkości chusteczki;
• butelki swojego 3-10-dniowego moczu;
• rolki folii spożywczej lub podobnego materiału.

Instrukcje:

• Ogrzej mocz, wstawiając butelkę do dzbanka z ciepłą wodą.
• Polej moczem materiał, aby cały był mokry.
• Wyciśnij nadmiar moczu i przyłóż okład w okolice nerek (okolice dolnej części pleców).
• Zakryj okład folią spożywczą, aby zapobiec wyciekaniu moczu.
• Połóż się na godzinę i zrelaksuj.
• Zdejmij okład i weź kąpiel lub prysznic.

Uwaga. Nie ma potrzeby używać do okładu dodatkowego ciepła (np. butelki z gorącą wodą).

Okłady z moczu można przykładać do dowolnej części ciała. W przypadku, gdy u kobiet zostały wycięte węzły chłonne spod ramion, okłady z moczu w tych rejonach pomagają otworzyć drogi wydalania toksyn i usunąć zatory limfy. Kolejnym miejscem, które dobrze reaguje na takie okłady, jest tarczyca. U osoby z niedoczynnością tarczycy nacieranie całego ciała moczem w połączeniu z okładami może być bardzo pomocne. Zauważyłam, że półgodzinny okład z oleju rycynowego poprzedzony półgodzinnym okładem z moczu może przynieść wiele dobrego tarczycy. Płuca, szczególnie chore, bardzo dobrze reagują na okłady z moczu, tak jak każda inna część ciała, w której występuje opuchlizna lub stan zapalny.

Świeży mocz może być używany praktycznie wszędzie na ciele. Na przykład można w nim zrobić kąpiel dla stóp, aby wyciągnąć toksyny przez podeszwy stóp. Bardzo dobrze też się sprawdza przy bólach uszu. Jeżeli dziecko cierpi na ból ucha, spróbuj wpuścić do uszu kilka kropel świeżego moczu, jego lub matki. Mocz jest też cudowny dla oczu (spróbuj codziennie rano i wieczorem przemywać oczy moczem lub wpuść kilka jego kropli do oczu).  Gdy jest użyty w irygatorze do nosa, świetnie pomaga przy oczyszczaniu zatok. Świeży mocz nałożony na włosy na godzinę przed ich umyciem (przykryj głowę ręcznikiem) wspaniale zmiękcza i poprawia jakość włosów oraz skóry głowy. Jeden z głównych składników moczu – mocznik – jest powszechnie używany w wielu szamponach do włosów i środkach do pielęgnacji skóry. Mocznik wykorzystywany w tych produktach jest pozyskiwany z moczu zwierząt. Czy nie lepiej jednak byłoby używać swojego? Często ludzie, którzy zaczęli stosować nacieranie moczem, słyszą od innych, jak zdrowo i pięknie wygląda ich skóra.

Wewnętrzna terapia moczem

Picie swojego moczu może mieć niezwykły efekt na ciało i umysł, było to praktykowane przez tysiące lat. Wbrew pozorom ta praktyka jest obecnie dosyć popularna. Tutaj także najlepiej wykorzystać pierwszy poranny mocz pobierany z połowy strumienia.

Jeżeli chcesz zacząć powoli, zalecam płukanie ust świeżym porannym moczem. Jest to też jedna z najbardziej skutecznych terapii na zapalenie dziąseł i ich krwawienie. Następnie będziesz mógł spróbować z płukaniem gardła moczem.

Jeżeli chodzi o picie moczu, na początek zalecam, abyś spróbował wziąć kilka łyków świeżego, popołudniowego moczu pobranego z połowy strumienia. Będzie on łagodniejszy niż ten z samego rana. Następnie możesz zwiększyć ilość, którą będziesz pić, i jeśli będziesz się z tym czuć dobrze, możesz spróbować z moczem porannym.

Pijąc swój mocz, musisz być świadomy czegoś, co nazywam „pchaniem i wyciąganiem”. Gdy pijesz mocz, który jest twoją prawdziwą wibracją, wytworzy on proces detoksykacji, ponieważ twoje ciało zacznie wydalać substancje, które nie posiadają twoich wibracji. Jeżeli przeprowadzasz takie oczyszczanie od wewnątrz, powinieneś też robić nacieranie moczem, aby wyciągnąć toksyny z ciała poprzez skórę. To właśnie mam na myśli, gdy mówię o zgraniu pchania i wyciągania. Takie zastosowanie moczu sprawia, że jest to najpotężniejsza ze wszystkich technik. Dodatkowo jest ona całkowicie darmowa i dostępna wszędzie, bo mocz jest zawsze z tobą.

Uwaga. Wewnętrzne przyjmowanie moczu nie jest wskazane dla osób, które jedzą dużo mięsa lub regularnie zażywają leki.

Wszystkie wspomniane techniki mogą być bardzo silne i uzdrawiające, gdy są zastosowane w odpowiednim czasie, ale należy ich też używać z rozwagą. Twoje uczucia są najlepszym przewodnikiem. Stosuj technikę tylko wtedy, gdy czujesz, że jest to właściwy czas. Nie powinny być one używane losowo w nadziei, że się coś zmieni. Należy je stosować z pełnym zrozumieniem miejsc, które wymagają wsparcia lub pomocy.

Techniki mają w zasadzie pomóc ci połączyć się z tym, kim naprawdę jesteś. Gdy dasz ciału takie narzędzia jak te, by wesprzeć je w uzdrawianiu i oczyszczaniu, odwdzięczy się ono głębszym połączeniem z tobą. W czasie ich używania twoja intuicja wzrośnie i będziesz mógł coraz lepiej określić, kiedy jest właściwy czas na daną technikę, jakiej powinieneś użyć i jak długo ją stosować. Mogą one znacznie obniżyć obciążenie ciała w trakcie jego leczenia, więc wpływają też na twoją świadomość.

Więcej informacji znajdziesz w publikacji Barbary Wren „Uzdrawianie komórkowe”.