Mówiąc o dobrobycie, najczęściej mamy na myśli wprowadzenie pozytywnych zmian do swojego życia. Jak proste są to zmiany możesz sprawdzić stosując poniższą technikę.
Ćwiczenie Technika dobrobytu
- Określ, jakie wyzwania stoją ci na drodze w realizacji podstawowych potrzeb. Czego się obawiasz? Które sfery życia nadmiernie cię angażują, zabierając czas, jaki mógłbyś poświęcić na pracę? Co wywołuje u ciebie stres?
- Określ, co będzie przeciwieństwem tych wyzwań. Jeśli boisz się ubóstwa, na przeciwnej szalce znajdzie się dostatek. Jeśli martwisz się trudnym związkiem, jego przeciwieństwem będzie związek zapewniający satysfakcję lub dający przyjemność itd. Wybór należy do ciebie. Ale unikaj przesady. Skup się na najbardziej oczywistym przeciwieństwie. Póki co, skupiamy się na podstawowych potrzebach.
- Oddychaj i odeślij. Wyobraź sobie otaczający cię krąg o średnicy twoich rozpostartych ramion. Stań lub usiądź pośrodku. Weź głęboki oddech. Przy wdechu niech twoja świadomość wypełnia krąg. Przy wydechu niech się kurczy do malutkiego punktu pośrodku klatki piersiowej. Powtórz co najmniej trzy razy.
- Stwórz wizualną reprezentację siebie stojącego lub siedzącego poza kręgiem. Niektórym przychodzi to bez trudu, inni mają z tym większy problem. Jeśli łatwiej jest ci wyobrazić sobie głos swojego iluzorycznego ja albo wyczuć jego obecność poza granicą kręgu, to zacznij od tych zmysłów. Następnie zacznij dodawać szczegóły odbierane przez pozostałe zmysły, dopóki nie stworzysz choćby najbardziej podstawowej wizualizacji. Możesz też sobie wyobrazić, że przeglądasz się w lustrze lub oglądasz na nagraniu. Nabranie wprawy może nieco potrwać, ale póki co, nie wymagaj od siebie perfekcyjnych rezultatów. Wystarczy, żebyś w dziele umysłu rozpoznał siebie.
- Zmień obraz, by przedstawiał wersję ciebie, która zrealizowała swoje podstawowe potrzeby. Skup się na jednej potrzebie, którą określiłeś w pierwszym punkcie tego ćwiczenia, pozwalając, by przez twoje odbicie przebijało jego przeciwieństwo (które określiłeś w punkcie drugim). Skoncentruj się na wizualizacji samego siebie – póki co, szczegóły tła są ci całkowicie zbędne. Zastanów się, jak będzie wyglądać obserwowana osoba, która rozwiązała już swój problem i zrealizowała podstawowe potrzeby. Co możesz powiedzieć o jej postawie? Wyrazie twarzy? Oddechu? Jaki odcień ma jej skóra? Które mięśnie napina, a które ma rozluźnione? Pamiętaj, że liczba szczegółów będzie narastać, i mogą one nawet ulec zmianie w kolejnych sesjach. Skup się na jednej, jedynej potrzebie – kolejnymi zajmiesz się w następnych dniach.
• Skup się na wykreowanym obrazie przez co najmniej pół minuty.
• Wciągnij swoją wizualizację do kręgu i załóż ją na siebie. Noś ją, jakby to było ubranie; owiń ją wokół swojego ciała, niech scali się z twoim umysłem i ciałem, wpływając na postawę, oddech, wyraz twarzy itd. Niech wspomnienia twojego (przyszłego) ja, które zrealizowało już swoje potrzeby, staną się twoimi wspomnieniami.
• Oddychaj i odeślij. Powtórz trzeci punkt ćwiczenia.
• Otwórz się na wszelkie myśli, objawienia i sugestie, które w reakcji na wykonane ćwiczenie będzie ci przez cały dzień podsyłać podświadomość.
Więcej informacji znajdziesz w publikacji Philipa H.Farbera „Magia mózgu”.
